Powodów, dla których Nuwara Eliya nazywana jest Małą Anglią jest niewątpliwie kilka. I nie chodzi raczej o kiepskie śniadania czy mnogość piwnych barów (piwna ekspedycja naliczyła trzy). Po pierwsze – wilgotność, deszcze i temperatura. Część wioski (w tym nasz guesthouse) położona jest na wzniesieniach, przez które cały czas przetaczają się chmury. Zapewnia to stałe dostawy […]
Czytaj więcej »