Bonjour. W Vientiane jest trochę „jak w polskim filmie – nuda… nic się nie dzieje. W ogóle brak akcji.” Vientiane to stolica Laosu, w wielu przewodnikach przedstawiana jako najspokojniejsza ze wszystkich stolic Azji. Wiadomo – jeżeli chodzi o spokój, patrząc na takie miasta jak Bangkok, Kuala Lumpur czy Dżakarta, poprzeczka pozwalająca zdobyć ten zaszczytny tytuł […]
Czytaj więcej »Laos
Vang Vieng to miejscowość, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Niezłe jedzenie, imprezy, wspaniałe trasy widokowe w sam raz na przejażdżkę skuterem ale to spływ oponą rzeką Nam Song sprawił, że ta mała miejscowość na stałe wpisała się w obowiązkowy punkt podróży backpackersów po Laosie. Kilka lat temu ktoś wymyślił, że powolne 2h dryfowanie […]
Czytaj więcej »Z Luang Prabang wyruszamy do Vang Vieng bacpackerskiej mekki Laosu. Choć droga do VV ma jedynie 180km to ze względu na stan drogi, prowadzącej przez góry, upstrzonej mnóstwem serpentyn całość podróży trwa aż 6-7h. Chcąc jakoś spokojnie ten przejazd przeżyć szukaliśmy oferty z VIP Busem(duży i wygodny autobus). Podroż ciasnym minivanem 7h nie wchodziła w rachubę. […]
Czytaj więcej »Dawna stolica kraju, niewielkie kolonialne miasteczko, wciągniete na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Klimatyczne, nieco ospałe za dnia, nie przytłaczające mnogością atrakcji turystycznych, wieczorem ożywa zachęcając do przepuszczania pieniędzy w kolejnych gastro straganach czy na sporym markecie ciągnacym się wzdłuż głównej ulicy. Samo miasto przypomina klimatem trochę wietnamskie Hoi An, jest jednak mniejsze i nie tak […]
Czytaj więcej »Po kilku dniach rozpusty i niekontrolowanego trwonienia gotówki w Tajlandii jedziemy do taniego Laosu. W ramach urozmaicenia przeżyć, drogę do Luang Prabang postanowiliśmy pokonać Mekongiem. Choć opcja ze speedboatem zajmowała jedynie połowę czasu podróży wersją slow, zdecydowaliśmy się na opcję wolniejszą za to zdrowszą dla psychiki (i słuchu). Jako rzeczą różne źródła, 7 godzin podróży […]
Czytaj więcej »